29 kolejka IV ligi: Falubaz Zielona Góra - Spójnia Ośno

   Po przerwie próby Spójni zmniejszenia rozmiaru przewagi Falubazu, jednak bez lepszych okazji na gola. W 70 minucie meczu Dawid Czarnecki podwyższył prowadzenie, i losy meczu w zasadzie były przesądzone. W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, sędzia ponownie wskazał na jedenasty metr, lecz tym razem na korzyść Falubazu. Zaskakująca decyzja, gdyż arbiter uznał, że Henryk Kurdykowksi zbyt agresywnie blokował rywala, który atakował interweniującego naszego bramkarza. Skutecznym egzekutorem Przemysław Mycan, który jeszcze w doliczonym czasie gry ponownie wpisał się na listę strzelców ustalając wynik spotkania na 6:1.

 Mecz niczym nie przypominał tego z jesieni, gdzie Spójnia do siedemdziesiątej minuty meczu dominowała na boisku i prowadziła, a dopiero w końcówce spotkania rywalom udało się zdobyć dwa gole na wagę zwycięstwa.

Słabe wyniki w ostatnich meczach spowodowały, że najbliższy mecz z Arką Nowa Sól zadecyduje o utrzymaniu w IV lidze. Wygrana w ostatniej kolejce da Spójni pozycję dającą utrzymanie, bez oglądania się na wyniki innych spotkań. Wszystko w rękach, a raczej nogach i głowach naszego zespołu.

 

Spójnia rozegrała mecz w składzie:

  1. Semen Tsokur
  2. Mateusz Dura
  3. Oleh Bondaruk
  4. Przemysław Reczulski (od 46 min. Filip Krawczyk)
  5. Paweł Janik
  6. Michał Dyc
  7. Oleh Tsivka (od 46 min. Paweł Gurgul)
  8. Marek Buszczak  (od 65 min. Heham Aivazian)
  9. Kamil Hertel (od 60 min. Maciej Łodyga)
  10. Michał Masztalerz (od 75 min. Jakub Paszkowski)
  11. Henryk Kurdykowski

W rezerwie pozostali: Bartosz Majchrowski, Mateusz Krasiński

 

 

zdjęcia z meczu - fot. JAKUB BOROWSKI


Herb Ośna Lubuskiego

MKS Spójnia jest finansowany z budżetu Gminy Ośno Lubuskie.

Wspierają nas:


Iltrans

Bloominess

bs ośno

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Dariusz Kozakiewicz

alu-met ośno

Zenon Maśluk

Apteka przy Ratuszu

Apteka przy Ratuszu