6 kolejka IV ligi: Spójnia Ośno - Dąb Sława-Przybyszów

   W drugiej części meczu zespół Dębu Przybyszów ograniczył się głównie do skutecznego bronienia wyniku i prób wyprowadzania kontrataków. Spójnia przeważała, ale pierwsze ataki były zbyt nieporadne, aby zaskoczyć rywali. Z każdą minutą napór rósł, a jeszcze bardziej przewaga naszego zespołu uwidoczniła się, gdy po drugiej żółtej kartce w tym spotkaniu, zawodnik gości Paweł Wieczorek musiał opuścić boisko. Groźny strzał Patryka Janeczka świetną interwencją wybronił bramkarz. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka po uderzeniu głową Daniela Drozdowicza poszybowała tuż nad poprzeczką. W dobrej sytuacji znalazł się Patryk Kłopot, ale nieczysto uderzył piłkę prawą nogą i piłka minęła bramkę. Pomimo sporej przewagi brakło skuteczności w wykończeniu akcji Spójni, a nasz zespół ostatnie minuty również kończył w dziesięciu, po tym jak Henryk Kurdykowski drugi raz za okazywanie niezadowolenia i dyskusje z sędzią, obejrzał drugą żółtą kartkę.

 

 

 

Spójnia zagrała mecz w składzie:

  1. Sebastian Grenda
  2. Henryk Kurdykowski
  3. Tomasz Koszela (od 75 min. Paweł Szymkiewicz)
  4. Paweł Janik
  5. Piotr Michałek (od 60 min. Daniel Drozdowicz)
  6. Patryk Janeczek
  7. Marek Buszczak (od 78 min. Mirosław Małachowski)
  8. Piotr Kurdykowski
  9. Arkadiusz Jarosz
  10. Heham Aivazian (od 60 min. Patryk Kłopot)
  11. Michał Masztalerz

 

w rezerwie pozostali: Jarosław Ruban,

 

zdjęcia z meczu - autor Jakub Borowski

 


Herb Ośna Lubuskiego

MKS Spójnia jest finansowany z budżetu Gminy Ośno Lubuskie.

Wspierają nas:


Iltrans

Bloominess

bs ośno

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Dariusz Kozakiewicz

alu-met ośno

Zenon Maśluk

Apteka przy Ratuszu

Apteka przy Ratuszu