Identycznej sytuacji nie wykorzystał napastnik LZS-u, który po minięciu naszego bramkarza już z „ostrego kąta” strzelił w boczną siatkę. Do przerwy wynik 1:0 dla gospodarzy, którzy objęli prowadzenie po wykorzystaniu rzutu rożnego na 5 minut przed końcem pierwszej połowy.
Drugą połowę również jedną bramką wygrali gospodarze, a już 3 minuty po wznowieniu gry LZS podwyższył prowadzenie. Nasz zespół był zmuszony do odważniejszych ataków, co skrzętnie wykorzystali miejscowi, którzy od 60 do 65 minuty zaaplikowali Spójni II aż trzy gole. Gospodarze uwierzyli, że jest już po meczu, a nasz zespół ambitnie walczył do końca meczu, czego efektem były trzy gole. Najpierw po dośrodkowaniu Patryka Krasińskiego, Artem Teslenko uderzeniem piłki głową pokonał bramkarza. Kilka minut później Patryk Krasiński wykorzystał akcję lewą stroną i podanie Michała Masztalerza, a już w doliczonym czasie gry strzał Erwina Prokopowicza bramkarz sparował, lecz przy dobitce Artema Teslenko był już bezradny.
Spójnia II zagrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: ---------