W krótkiej przerwie kilka mocnych słów i poprawa gry w drugiej części meczu, gdzie nasz zespół groźniej atakował i praktycznie nie pozwolił Kasztelani zbliżyć się do naszego pola karnego. Wyrównanie padło po golu Dawida Szczecińskiego, który poradził sobie z atakami obrońców gospodarzy w polu karnym, po podaniu Patryka Janeczka i z pięciu metrów wpakował piłkę do bramki. Kilka minut później Spójnia objęła prowadzenia, gdy po koronkowo rozegranej akcji lewą stroną boiska, Piotr Kurdykowski dograł do Michała Masztalerza, zamykającego akcję w narożniku „piątki”. Po przerwie Spójnia znacznie częściej dochodziła do sytuacji mogących przynieść kolejne bramki. Blisko strzelenia gola byli m.in. Mateusz Dura, Kamil Hertel, Erwin Prokopowicz, a „jedenastki” nie wykorzystał Piotr Kurdykowski. Ostatecznie 2:1 dla Spójni, a kolejny mecz sparingowy nasz zespół rozegra we wtorek w Słońsku, o godzinie 18.30.
Spójnia rozegrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: -----
Galeria (kliknij w zdjęcie poniżej)
fot. Jakub Borowski