Aktualności

Spotkanie sparingowe rezerw Spójni i Spójni III Smogóry zakończyło się wynikiem 7:1 dla Spójni II Ośno. Goście rozegrali spotkanie mocno osłabieni, nie mając kompletnego składu i  w ich szeregah wystepowało po 3-4 zawodników z Ośna Lub. Gole dla Spójni II zdobyli Łukasz Pińczyński dwie, Piotrek Michałek, Artem Teslenko, Konrad Kurałowicz, Dawid Kostrubiec i Michał Masztalerz.

W przedostatnim meczu kontrolnym rezerwy Spójni pokonały na własnym stadionie KS Nowiny Wielkie 5:3(1:2). Nie przez przypadek dzisiejszy rywal Spójni II prowadzi po rundzie jesiennej w gorzowskiej grupie klasy „B”. W pierwszej połowie meczu to goście posiadali zdecydowaną przewagę i szybko objęli prowadzenie po stałym fragmencie gry i przy kompletnej bierności naszej defensywy. Dodatkowo KS Nowiny stworzyły sobie jeszcze kilka dobrych okazji do zdobycia goli. Nasz zespół grał bojaźliwie i niedokładnie, ograniczając się do nielicznych kontrataków, z których jeden zakończył się zdobyciem wyrównującego gola, gdzie dynamiczną akcję Michała Masztalerza zakończył Arek Wójcik. Jeszcze jeden podobny kontratak Arek mógł zakończyć strzeleniem drugiej bramki, lecz jego strzał minął światło bramki. Pierwsza połowa zakończyła się zasłużonym prowadzeniem gości, którzy po identycznym stałym fragmencie jak przy pierwszym golu, przypieczętowali swoją dobrą grę do przerwy.

Druga połowa rozpoczęła się również od przewagi gości, lecz nasi rywale nie stwarzali już takiego zagrożenia i okazji do zdobycia gola. Od 70 minuty z gości uszło powietrze (być może w wyniku przeprowadzonych zmian, ale i bardziej agresywnej gry naszych zawodników). KS Nowiny zaczęły popełniać katastrofalne błędy w obronie, a nasz zespół odzyskał wigor i skrupulatnie wykorzystywał nadarzające się okazje, strzelając rywalom cztery gole. Autorami bramek byli dwukrotnie Artem Teslenko po dograniach Patryka Krasińskiego i Adam Misiukiewicza, Patryk Krasiński po indywidualnej akcji i Maciek Zimny, po podaniu Konrada Kurałowicza. Goście odpowiedzieli tylko jednym golem i mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Spójni II 5:3.

W kolejnym meczu sparingowym Spójnia II pokonała - przymierzającej się do startu w rozgrywkach klasy B - Walkę Czarnów 4:0(0:0). Dominacja naszego zespołu przez całe spotkanie nie podlegała dyskusji i tylko brak skuteczności - zwłaszcza w pierwszej części gry - spowodowało, że skończyło się tylko czterobramkową wygraną. Gole dla naszego zespołu strzelili Wojtek Sztokdrajer, Michał Masztalerz, Dawid Kostrubiec i Bartek Wanke.

Tylko momentami rezerwy Spójni były równorzędnym przeciwnikiem w dzisiejszym sparingu, w którym rywalem naszej drużyny był wicelider „serie B” Odra Pławidło. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gości 3:0(2:0), a gdyby nie kilka bardzo dobrych interwencji – broniącego bramki Spójni II – Jarka Smorowińskiego, rozmiar wygranej Odry byłby znacznie wyższy.

Piłkarze z Pławideł nadawali ton grze przez całe spotkanie, mając wyraźną przewagę dzięki dokładniejszym zagraniom i spokojniejszym rozgrywaniem piłki. Nasz zespół grał dużo bardziej nerwowo i niedokładnie, popełniając sporo błędów indywidualnym, pozwalając rywalowi na przeprowadzanie groźnych akcji. Najlepsze okazje do zdobycia gola dla Spójni II miał Michał Masztalerz w pierwszej połowie meczu, zaś w drugiej bramkarza gości próbował zaskoczyć Dawid Kostrubiec.

W drugim spotkaniu sparingowym Spójnia II pokonała na własnym boisku Zielonych Lubiechnia 2:1(2:1). Wynik meczu został ustalony w pierwszej części spotkania, ale okazje do zdobycia gola obie drużyny miały tak w pierwszej jak i w drugiej połowie meczu. Spotkanie było prowadzone w szybkim tempie, lecz zawodnicy obu drużyn popełniali dość dużo własnych błędów, które mogły spowodować utratę bramki. Znacznie lepiej spotkanie zaczęły nasze rezerwy, które w pierwszych 20 minutach osiągnęły sporą przewagę, zdobywając dwa gole, autorami których byli Artiem Teslienko po dograniu Andrzeja Groszka i Patryk Krasiński z rzutu wolnego podyktowanego za faul na Andrzeju Groszku. Następnie gra się wyrównała i drużyny naprzemian przeprowadzały akcje ofensywne mniej uwagi poświęcając grze obronnej. Bramka dla gości padła z rzutu karnego, którego skutecznym egzekutorem był grający trener Zielonych Krzysztof Falkowski.

Pierwsze spotkanie kontrolne rezerw Spójni, w którym rywalem naszego zespołu był A-klasowy Chrobry Drzeńsko, zakończyło się bezbramkowym remisem. Pomimo braku goli mecz - zwłaszcza w pierwszej połowie - mógł sie podobać, gdyż prowadzony był w szybkim tempie i co warte podkreślenia w sportowej atmosferze.

W pierwszej połowie meczu optyczną przewagę posiadała Spójnia II i to nasi piłkarze stworzyli więcej sytuacji do strzelenia bramki. Najbliżsi trafienia do bramki rywali byli dwukrotnie Daniel Drozdowicz, Konrad Kurałowicz oraz Patryk Krasiński.

Po przerwie w naszym zespole zagrała praktycznie nowa "jedenastka" i gra nieco bardziej się wyrównała. Dwukrotnie groźnie na bramkę Chrobrego strzelał Arek Wójcik, ale świetnie interweniował bramkarz gości. Goście również mogli pokusić się o zdobycie gola, lecz brakowało im skuteczności w wykończeniu akcji.

Przyzwoita gra naszego zespołu, zwłaszcza w pierwszej połowie meczu i końcówce drugiej. Dla wielu zawodników było to pierwsze zetknięcie z piłką na powietrzu, gdyż rezerwy i juniorzy Spójni od dwóch tygodni przygotowują się do rundy wiosennej na hali, dlatego pozytywnie należy ocenić występ naszej drużyny.

Jakże blisko była Spójnia zdobycia potrójnej korony w halowych turniejach piłki nożnej organizowanych - jak co rok - w Ośnie Lubuskim. W dzisiejszych zawodach rezerwy Spójni, po bardzo dobrej i widowiskowej grze w rozgrywkach grupowych i emocjonującym półfinale, w decydującym spotkaniu uległy po rzutach karnych zespołowi SKP Słubice. Tak więc piłkarze ze Słubic wywalczyli Puchar Burmistrza a nasz zespół zajął drugą lokatę. Królem strzelców został Tomek Drozdowski (SKP Słubice), najlepszym bramkarzem wybrano Krzysztofa Niemczyna ze Spójni III Smogóry, zaś najlepszym zawodnikiem turnieju został Patryk Krasiński - Spójnia II Ośno Lub.

Gratulujemy wszystkim piłkarzom Spójni pierwszego i drugiego zespołu jak i juniorom i dziękujemy za znakomitą postawę w tegorocznych turniejach.

Na zakończenie rundy jesiennej rezerwy Spójni wysoko pokonały jedną z najniżej notowanych drużyn w tabeli rozgrywek, Wartę Kołczyn 7:2(2:0). Bardzo dobra pierwsza połowa meczu w wykonaniu Spójni II, która grała szybko, widowiskowo, wymieniając dużą ilość podań, tworząc sobie mnóstwo groźnych sytuacji podbramkowych. Szwankowała skuteczność, lecz ta została poprawiona w drugiej odsłonie meczu, która może nie była tak przyjemna dla oka, ale grad bramek uatrakcyjnił spotkanie. Gole dla rywali padły po dwóch katastrofalnych błędach - dobrze grającej w tym meczu - obrony, uspokojonej korzystnym wynikiem spotkania.
Czytaj więcej...

Mało płynnej i widowiskowej gry, a głównie twarda i nieustępliwa walka, to klucz do zwycięstwa na bardzo trudnym boisku w Dąbroszynie. Pomimo tego, że potwornie nierówne boisko determinowało wydarzenia w spotkaniu (przykładem dwie samobójcze bramki), to lepiej w tych warunkach wypadli nasi zawodnicy pokonując rywali 6:3(1:1).
Czytaj więcej...

W meczu na szczycie rozgrywek o mistrzostwo "serie B" rezerwy Spójni uległy w Ośnie liderowi Kosmos 78 Rudnica 0:3(0:2). Przedziwny przebieg miało to spotkanie, gdzie zwłaszcza w pierwszej połowie Spójnia II miała miażdżącą przewagę a schodziła na przerwę z bagażem dwóch straconych bramek, które goście zdobyli po szybkich kontratakach. Po przerwie obraz gry się wiele nie zmienił, Spójnia II atakowała, zaś goście rozbijali te ataki groźnie kontratakując i ponownie z tych ataków zdobyli dwie bramki, lecz jedna z nich - zdobyta z pozycji spalonej - nie została uznana. Nasz zespół miał sporą przewagę w meczu lecz nie stworzył wielu sytuacji do zdobycia bramki, a te najlepsze nie zostały skutecznie zakończone. Rywale nastawili się na grę z kontry i ten plan w stu procentach wypełnili, dzięki czemu zasłużenie wygrali.
Czytaj więcej...