Dobrze grająca defensywa gospodarzy nie pozwoliła naszemu zespołowi poważniej zagrozić bramce Celulozy. Najbliżej zdobycia gola Spójnia II była, gdy po dograniu Patryka Krasińskiego, Artem Teslenko miał świetną pozycję do zdobycia gola, lecz wcześniej asystent sędziego sygnalizował pozycję spaloną Patryka.
W drugiej połowie meczu, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, z prawej strony akcję zamknął Michał Masztalerz, silnie wstrzelił piłkę, którą głową zgrał Adam Bohuszko, a po „przewrotce” Mirka Małachowskiego piłka otarła poprzeczkę bramki gospodarzy i opuściła boisko.
Ostatecznie mecz kończy się bezbramkowym remisem, który - patrząc na przebieg wydarzeń na boisku – jest korzystnym wynikiem dla naszego zespołu.
Celuloza posiadała przewagę w całym spotkaniu, lecz nie potrafiła jej udokumentować zdobyciem gola, w czym ogromna zasługa naszych zawodników, którzy włożyli mnóstwo wysiłku, aby nie dać się pokonać faworytowi spotkania i głównemu kandydatowi do awansu.
Pewnie grający bramkarz i defensywa Spójni II kierowana przez Maćka Zimnego, ciężka praca pozostałych formacji zespołu przyniosła efekt i za to należą się słowa podziękowania. Brawa dla kibiców Celulozy, którzy licznie przybyli na mecz, a klub kibica od pierwszej do ostatniej minuty wspierał swoja drużynę i kilkakrotnie pozdrawiał Spójnię Ośno, za co nasz zespół podziękował po zakończonym spotkaniu. Widowisko jak się patrzy i brakło jedynie goli.
Spójnia II zagrała w składzie:
W rezerwie pozostali: Piotrek Bohuszko, Bogdan Bortniak
Nieobecni: Arek Wójcik, Wojtek Sztokdrajer,