CENNE I ZASŁUŻONE ZWYCIĘSTWO W SŁAWIE
Doceniając klasę przeciwnika, jego miejsce w tabeli, a przede wszystkim mając w pamięci wynik meczu z poprzedniego sezonu, pełni obaw, ale i z wielką chęcią rehabilitacji, przystąpił nasz zespół do drugiego meczu na wiosnę.
Początek meczu był wyrównany, a gospodarze seryjnie wykonywali rzuty rożne. Grając pod silny wiatr do przerwy nasz zespół starał się spokojnie i dokładnie budować swoje akcje. Bardzo dobrze ustawieni taktycznie przez trenera, z wielką wolą walki, stopniowo Spójnia przejmowała inicjatywę. Dwukrotnie bliski zdobycia gola był Przemek Begier, ale najpierw strzał naszego kapitana minął bramkę, a po chwili, uderzona przez niego głową piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. W 30 minucie meczu bramkarz gospodarzy chyba nieco zlekceważył warunki atmosferyczne, w jakich rozgrywany był mecz, opuszczał swoją świątynię i wychodził na przedpole bramki. Po dośrodkowaniu Daniela Drozdowicza bramkarz wypiąstkował piłkę na 25 metr boiska, którą przejął Mateusz Krasiński i silnym strzałem posłał ją nad bezradnym bramkarzem.
Druga połowa miała podobny przebieg, gospodarze byli najgroźniejsi przy stałych fragmentach gry, ale w naszej bramce pewnie interweniował Sebastian Grenda, który emanował spokojem, pozwalając sobie nawet na nonszalanckie, lecz pewnie wykonane zagrania. Konsekwentna i spokojna gra naszego zespołu przyniosła jeszcze dwie bramki. Pierwsza z nich padła po dograniu Daniela Drozdowicza do kapitana Spójni, który zdobył swoją kolejną bramkę w tym sezonie, a wynik ustalił w końcówce meczu Mateusz Siudak, pieczętując wygraną naszego zespołu.
Wszystkim zawodnikom za walkę, zaangażowanie i determinację w grze należą się słowa pochwały. Widać, że praca wykonana przez trenera jak i profesjonale podejście do treningu przynosi efekty. Brawo. Liga trwa a przed nami kolejne, ciężkie mecze, gdzie już za tydzień rywal z najwyższej półki i główny kandydat do awansu. Praca wykonana, a boisko wszystko zweryfikuje.
Skład Spójni:
1.Sebastian Grenda
2.Andrzej Groszek -> Bartłomiej Wanke
3.Henryk Kurdykowski
4.Marcin Szeliga
5.Leszek Świerniak -> Mirosław Małachowski
6.Mateusz Krasiński (30min)
7.Paweł Janik -> Piotr Michałek
8.Przemysław Begier (65min)
9.Łukasz Pińczyński -> Krystian Wróbel
10.Mateusz Siudak (85min)
zdjęcia: fot. Jakub Borowski >tutaj<