Po przerwie nasz zespół podkręcił nieco tempo, czego efektem sporo rzutów wolnych i rożnych, które mogły przynieść korzyść bramkową. W 60 minucie po faulu na Jarku Rubanie, pięknego gola strzelił Mateusz Krasiński, który z 28 metrów posłał piłkę prosto w „okienko” bramki. Kilka minut później dośrodkowanie z rzutu rożnego Maćka Zimnego i zgranie piłki Mirka Małachowskiego, skutecznie zakończył Erwin Prokopowicz. Wynik meczu ustalił Mateusz Krasiński, który wykorzystał dalekie podanie Maćka Zimnego i silnym strzałem z ostrego kąta zaskoczył bramkarza gospodarzy. Przy stanie 2:0 dla Spójni II, Kursko miało szansę na gola kontaktowego, gdy Jarek Smorowiński faulował zawodnika gospodarzy, ale nasz bramkarz wyczuł intencje strzelającego i obronił „jedenastkę”.
Spójnia II zagrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: ----