ŁKS Łęknica - Spójnia Ośno Lub.

„WYNIK JAK BORUSSIA ALE….”

   Zbierając myśli, szukając odpowiednich słów, aby w miarę obiektywnie opisać przebieg meczu, w żaden sposób po nieprzespanej nocy pojąc nie mogę – w jaki sposób nie wygraliśmy kolejnego meczu, którego nie mieliśmy prawa przegrać (z całym szacunkiem dla rywala).

   Natarliśmy na przeciwnika niczym Rudy 102 pod Studziankami i już po 10 minutach losy meczu powinny być rozstrzygnięte na korzyść naszego zespołu. Znakomitych, stuprocentowych okazji nie wykorzystali Marek Buszczak i Mateusz Siudak, co natychmiast – w myśl piłkarskiego porzekadła  – boleśnie się ziściło. Niezrozumiały błąd naszej obrony i po przegranym pojedynku Pawła Janika, zawodnik gospodarzy zgrał piłkę do swojego kolegi, który spokojnie, strzałem przy słupku pokonuje Patryka Salę. Nasz zespół grał „z wiatrem” i natychmiast próbował odrobić stratę, ale fatalna skuteczność nie pozwoliła do przerwy wyrównać wynik spotkania.

   Po mocnych słowach trenera w szatni, grając już pod silnie wiejący wiatr, nasz zespół zupełnie przejął inicjatywę dążąc do wyrównania. Kolejna akcja i upragniona bramka po bardzo ładnej akcji Marka Buszczaka, który świetnie dośrodkował do Przemka Begiera. Kapitan spójni zgrał piłkę do Łukasza Pińczyńskiego, który pokonuje bramkarza ŁKS-u. Po tej bramce kolejne sytuacje marnujemy, co doprowadza do furii naszego trenera. Nasz zespół gra tak jakby przeciwnika nie było na boisku, ale skuteczność woła o pomstę do nieba. W kolejnej akcji bramkarz gospodarzy fauluje naszego zawodnika, za co jest ukarany czerwoną kartką, a do bramki ŁKS-u trafia zawodnik z pola gry. Mimo tego mając kolejne – już nie stu, ale dwustuprocentowe okazje – nikt nie potrafi (a może nie chce) zdobyć gola, który da nam tak ważne 3 punkty. Nawet kibice miejscowej drużyny stwierdzili, że już dawno powinniśmy rozstrzygnąć losy spotkania, ale jak nie potrafimy to zemści się do na naszym zespole. No i zemściło się, a my ponownie tracimy gola w ostatnich minutach meczu, a gospodarze mogli zdobyć jeszcze trzeciego gola, lecz piłka obiła poprzeczkę.

   Nikt nie jest w stanie wytłumaczyć jak nasz zespół nie wygrał tego meczu, a zawodnicy robią sobie dalej „smród” w tabeli rozgrywek. Pomijając kilka tematów, które mogą być powiedziane tylko w szatni, to na forum apeluję do zawodników, aby nie marnotrawili dobrego imienia klubu. Bo czy jeszcze w naszym klubie czy innym, na szacunek kibiców i działaczy można zasłużyć tylko odpowiednia postawą na i poza boiskiem. A patrząc na zachowanie kilku piłkarzy, można się mocno zastawiać, czy jeszcze chcecie reprezentować Spójnię Ośno Lub.

   Po każdym meczu staramy się obiektywnie opisywać przebieg rywalizacji na boisku, i nie jest tak, że zawsze narzekamy, ale rzetelnie staramy się określić to, co prezentujecie na boisku. Na koniec mam prośbę, by każdy z was zrozumiał co się mówi i pisze. Wybierając sobie mecze kiedy będę walczył, a innym razem tylko snuję się po boisku, a na kotno i tak wpłynie wynagrodzenie, można się bardzo przeliczyć. Każdy idąc do pracy (o ile ma szczęście ją posiadać) stara się, aby zasłużyć na wynagrodzenie za dobrze wykonaną pracę. Ostatnio można odnieść wrażenie, że kilku piłkarzy liczy na to, że otrzyma je tylko za samo nazwisko. Jeżeli mocne słowa dotknęły niektóre osoby, przepraszam. Wydaje mi się jednak, że kilku zawodników powinno przemyśleć ostatnie wydarzenia, bo choć swoje lata już mam, to jeszcze wzrok i słuch jest całkowicie sprawny.

 

Spójnia zagrała w składzie:

  1. Patryk Sala
  2. Krystian Wróbel
  3. Andrzej Groszek
  4. Maciek Zimny (46min.) Mirosław Małachowski
  5. Paweł Janik
  6. Mateusz Krasiński
  7. Mateusz Siudak
  8. Marek Buszczak
  9. Przemek Begier
  10. Łukasz Pińczyński
  11. Daniel Drozdowicz

 

w rezerwie pozostali: Sebastian Grenda, Kamil Jaźwiński

trener: Zenon Burzawa

kierownik: Wojciech Woźniak

masażysta: Dariusz Woźniak

 

zdjęcia z meczu (autor: Jakub Borowski): kliknij >>TUTAJ<<

 


Herb Ośna Lubuskiego

MKS Spójnia jest finansowany z budżetu Gminy Ośno Lubuskie.

Wspierają nas:


Iltrans

Bloominess

bs ośno

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Dariusz Kozakiewicz

alu-met ośno

Zenon Maśluk

Apteka przy Ratuszu

Apteka przy Ratuszu