Już pierwszą połową meczu nasze rezerwy powinny rozstrzygnąć wynik meczu na swoją korzyść. Nasz zespół grał dobrze, mając zdecydowaną przewagę i szanse na zdobycie gola. W drugiej połowie gospodarze zagrali odważniej i mecz stał się ciekawszy, bardziej wyrównany, a pod obiema bramkami zakotłowało się kilka razy. Wynik meczu został ustalony w końcówce meczu, gdy o piłkę w polu karnym dynamicznym wbiegnięciem powalczył Piotrek Michałek, uprzedzając interwencję bramkarza. „Jedenastkę” na gola zamienił Maciek Zimny, tonąc za chwilę w objęciach kolegów.
Spójnia II zagrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: -----