Po przerwie sytuacja wyglądała podobnie - przewaga Spójni była jeszcze wyraźniejsza, a kontry Lubuszanina rozbijała pewnie grająca obrona naszego zespołu. Rozluźnione szyki w drugiej części gry powodowały, że sytuacje Spójni były groźniejsze, a najbliżej zdobycia gola dla naszej drużyny byli Przemek Begier i Daniel Drozdowicz, po strzałach których piłka mijała bramkę tuż nad poprzeczką. Ofiarnie grająca defensywa Drezdenka zablokowała cała serię groźnych uderzeń zawodników Spójni, które zmierzały w kierunku bramki. Bardzo pewnie też interweniował bramkarz miejscowych. W ostatniej akcji meczu, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Daniel Drozdowicz minimalnie przeniósł na poprzeczką piłkę po uderzeniu głową.
Spójnia zagrała w składzie:
w rezerwie pozostali: Jarek Smorowiński, Kamil Jaźwiński
trener: Zenon Burzawa
kierownik: Wojciech Woźniak
masażysta: Dariusz Woźniak
zdjęcia z meczu (autor: Jakub Borowski): kliknij >>TUTAJ<<