W przerwie musiało dojść do wymiany kilku męskich zdań, które zmobilizowały zespół do lepszej organizacji gry w drugiej połowie. Nasza defensywa nie pozwoliła gospodarzom na poważniejsze zagrożenie bramce Jarka Smorawińskiego, szybko odrabiając straty. Wyrównanie dała bramka Piotra Koszeli, który pokonał bramkarza strzałem w pełnym biegu z 18 metrów, po dokładnym podaniu od Piotra Michałka. Na prowadzenie Spójnia II wyszła, gdy po rzucie rożnym na bramkę Perły uderzał głową Mirek Małachowski. Bramkarz sparował piłkę, którą przejął w pierwszym swoim kontakcie joker Artem Teslenko, i strzałem z półobrotu wpakował ją do siatki. Wynik meczu ustalił Michał Masztalerz, który otrzymał świetne, prostopadłe podanie od Łukasza Pińczyńskiego, wygrał pojedynek biegowy z obrońcami i wykorzystał okazję sam na sam z bramkarzem.
Spójnia II zagrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: Bogdan Bortniak