W drugiej połowie lekka przewaga naszego zespołu i więcej okazji na gola, z których dwie wykorzystali nasi zawodnicy. Ponownie dośrodkowanie z rzutu wolnego Marka Buszczaka, po którym Piotr Kurdykowski obił piłką poprzeczkę. Futbolówka trafiła pod nogi Mirka Małachowskiego, który nie dał szansy bramkarzowi, strzelając z ośmiu metrów. Wynik ustalił Dawid Szczeciński, gdy Piotr Kurdykowski uruchomił na prawej stronie Arka Jarosza, który wygrał pojedynek biegowy z przeciwnikiem i wstrzelił piłkę w pole karne. Dawid ograł obrońcę Polonii i posłał piłkę do bramki, strzelając z dziesięciu metrów. Wygrana Spójni, choć mecz dość wyrównany, z podobną ilością na gola obu zespołów.
Spójnia zagrała mecz w składzie:
zdjęcia z meczu - fot. Jakub Borowski
kliknij na zdjęcie: