Spójnia Ośno - Meprozet Stare Kurowo.
    Sobotnie spotkanie Spójni z Meprozetem Stare Kurowo nie było porywającym widowiskiem piłkarskim, a typowym meczem o ligowe punkty. Nasz zespół od pierwszych minut atakował bramkę gości i można było odnieść wrażenie, że gole dla Spójni są tylko kwestią czasu. Już w 5 minucie meczu piłka po strzale Daniela Drozdowicza minimalnie przestrzelił, a chwilę później Marcin Dobras posłał potężną „bombę†tuż nad poprzeczką bramki uderzeniem z obrębu pola karnego. Rywal ograniczał się do kontrataków i jeden z nich, w 20 minucie meczu mogła dać mu prowadzenie, gdyby nie znakomita postawa Sebastiana Grendy. W 35 minucie spotkania Marcin Dobras poprawił celownik i kolejne jego atomowe uderzenie uszczęśliwiło zawodników i kibiców Spójni. Dalekie podanie Patryka Pilsaka Marcin świetnie przyjął na klatkę piersiową i z ostrego kąta wpakował piłkę pod poprzeczkę bramki Meprozetu. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, pomimo kolejnych prób naszych zawodników.
    Po przerwie Spójnia w dalszym ciągu kontrolowała wydarzeniu na boisku, bezustannie dążąc do podwyższenia wyniku. Ta sztuka udała się po szybkiej akcji naszego zespołu, w której podanie ze środkowej strefy boiska Remka Krzepisza otrzymał wychodzący na czystą pozycję Przemek Begier. Kapitan Spójni sprytnym zwodem zwiódł bramkarza gości i spokojnie umieścił piłkę w bramce. Gdyby nie słaba skuteczność tego dnia oraz niepotrzebne zabawy pod bramką gości to rozmiar zwycięstwa w tym meczu byłby bardziej okazały. To mogło zemścić się na naszej drużynie, gdyż jeszcze dwukrotnie Sebastian Grenda ratował Spójnię przed utratą gola, lecz ostatecznie pewne i zasłużone zwycięstwo Spójni Ośno 2:0.
Spójnia zagrała w składzie:
- Sebastian Grenda
- Krystian Wróbel
- Marcin Szeliga
- Paweł Janik
- Leszek Świerniak
- Patryk Pilsak (Damian Siudak)
- Maciek Zimny (Tomek Szablewski)
- Remek Krzepisz
- Przemek Begier
- Daniel Drozdowicz (Marek Buszczak)
- Marcin Dobras
trener: Leszek Janowiak, kierownik klubu: Wojciech Woźniak, spiker zawodów: Dariusz Woźniak
zdjęcia z meczu (wykonał Kuba Borowski):



























