WARTA Kołczyn - Spójnia II

Dobry mecz w wykonaniu naszego zespołu przeciwko niewygodnemu rywalowi jakim jest Warta Kołczyn oraz na bardzo ciężkim do prowadzenia płynnej gry boisku.
Od samego początku nasz zespół dyktował warunki gry i już w 15 minucie kolejna groźna akcja Spójni zakończyła się objęciem prowadzenia. Po dalekim podaniu ze środka boiska Przemek Lipski świetnie dograł głową piłkę do Dawida Misiaka, który otwiera wynik spotkania. Podwyższenie wyniku nastąpiło w 24 minucie meczy, gdy po znakomitej indywidualnej akcji Remek Krzepisz ograł rywali, minął bramkarza i spokojnie umieścił piłkę w siatce. Gospodarze również kilkakrotnie groźnie atakowali, a najbliżej zdobycia bramki byli gdy po zamieszaniu w polu karnym napastnik Warty strzelał z bliskiej odległości lecz jego strzał zablokował nasz obrońca a piłka odbiła się od słupka. Pierwsza połowa mogła zakończyć się wyższym prowadzeniem lecz zawiodła skuteczność a po rzucie wolnym w wykonaniu Remka Krzepisza piłka odbiła się od słupka.

Druga połowa rozpoczęła się od pięknej bramki zdobytej przez gospodarzy meczu, którzy wykorzystali rzut wolny w pobliżu pola karnego Spójni. To jednak nie załamało mądrze rozgrywających ten mecz piłkarzy Spójni, którzy od tego momentu całkowicie przejęli kontrolę w tym spotkaniu.Â W 60 minucie podanie od Kuby Karbowiaka przejął Remek Krzepisz, ograł obrońców Warty i podwyższył wynik meczu. Juz po pięciu minutach padła następna bramka dla Spójni. Dokładne dośrodkowanie z rzutu wolnego Remka Krzepisza na głowę Marcina Modrzejewskiego i jest 4:1 dla Spójni II. Po kolejnych pięciu minutach - bardzo dobry występ w tym meczu - Remek Krzepisz uwieńczył zdobyciem swojej trzeciej bramki po dograniu Przemka Lipskiego. A wynik spotkania ustalił kapitan zespołu Przemek Lipski, który skutecznie wykorzystał sytuację po "wyłuskaniu" piłki obrońcom Warty przez Andrzeja Barczaka.
Ostatecznie 6:1 dla Spójni i zasłużone trzy punkty na bardzo ciężkim "objekcie" w Kołczynie.

Spójnia II wystąpiła w składzie: