Aktualności

Przed momentem ukazała się kolejna informacja dotycząca 17 kolejki lubuskiej IV LIGI. Decyzją Wydziału Gier Lubuskiego Związku Piłki Nożnej odwołuje kolejne mecze z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych. Nowy termin meczu, który miał się odbyć w Gorzowie Wlkp. ze Stilonem podany zostanie w późniejszym terminie.

Korzystając z decyzji władz piłkarskich, odwołującej pierwszą kolejkę spotkań rundy wiosennej, rezerwy Spójni miały możliwość zmierzyć się z kolejnym A-klasowym rywalem. Spójnia II zasłużenie pokonała w meczu sparingowym Zorzę Kowalów 1:0 (0:0), a decydująca o wygranej bramka padła w drugiej połowie meczu. Dośrodkowaną przez Michała Masztalerza piłkę, głową zgrał Artem Teslenko do Patryka Krasińskiego, który strzałem z 10 metrów pokonał bramkarza gości.

Nasze rezerwy posiadały optyczną przewagę przez całe spotkanie, kilkakrotnie zagrażając bramce Zorzy, a gole powinny paść po strzałach Michała Masztalerza, Patryka Krasińskiego, Adama Bohuszko, Adama Sobonia i Piotrka Michałka. Jednak dzisiaj skuteczność „wzięła urlop” i mecz zakończył się skromną wygraną. Co cieszy ponownie nasza defensywa nie pozwala na poważniejsze zagrożenie własnej bramki i tylko raz goście mieli znakomitą okazję do strzelenia gola, lecz świetnie interweniował Jarek Smorowiński. I tym razem z dobrej strony zaprezentowali sie juniorzy Spójni, którzy nie odbiegali poziomem gry od bardziej doświadczonych kolegów.

Z uwagi na stan boisk piłkarskich po ostatnich opadach śniegu i odwołaniu pierwszej kolejki spotkań rundy wiosennej, Spójnia Ośno rozegrała towarzyskie spotkanie z rywalem w ligowych zmaganiach Czarnymi-Browar Witnica. Mecz prowadzony był w bardzo szybkim tempie i mógł podobać się kibicom, a w terminie pierwszej kolejki ligowej to Spójnia zaprezentowała się znacznie lepiej, aplikując rywalom 4 bramki. Pierwsza połowa meczu była bardziej wyrównana i obie drużyny stwarzały sobie sytuacje bramkowe. Dla naszego zespołu bliski zdobycia gola był dwukrotnie Mateusz Siudak, ale przegrał pojedynki z bramkarzem gości. Jedynego gola w pierwszej części gry strzelił Łukasz Pińczyński i do przerwy 1:0 dla Spójni.

W drugiej połowie meczu zarysowała się przewaga Spójni, która w defensywie nie pozwalała rywalowi zagrozić naszej bramce, jednocześnie wyprowadzając ataki, które trzykrotnie zakończyły się strzeleniem gola. Autorem tych goli był Przemek Begier (w tym raz bezpośrednio z rzutu wolnego), a bliscy zdobycia bramki byli jeszcze Paweł Janik, Marek Buszczak i Mateusz Siudak. 

Inauguracja rundy wiosennej nie odbędzie się jak wcześniej zaplanowano 16.03.2013r. z powodu niekorzystnych warunków pogodowych. Ową decyzję podjął Wydział Gier Lubuskiego Związku Piłki Nożnej w Zielonej Górze. Mecz z Błękitnymi Lubno zostanie przeniesiony na inny termin. W takiej sytuacji prawdopodobnie (o ile pogoda nie pokrzyżuje planów) Spójnia swój pierwszy mecz zagra ze Stilonem Gorzów Wlkp. głównym pretendentem awansu do III LIGI.

W ostatnim sprawdzianie formy naszego zespołu rywalem Spójni był zespół „zza miedzy” - czołowa drużyna III Ligi – Steinpol-Ilanka Rzepin. Pierwotnie mecz miał odbyć się w Rzepinie, lecz z uwagi na stan boisk spotkanie zostało rozegrane w Ośnie Lubuskim.

Już pierwsza groźniejsza akcja Spójni powinna zakończyć się golem, ale piłka po strzale Daniela Szafrana minimalnie minęła światło bramki. Pierwsza połowa toczyła się w szybkim tempie, ale to goście stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Dwukrotnie Patryk Sala ofiarnymi interwencjami uratował nasz zespół, w pojedynkach z napastnikami Ilanki i raz świetnie interweniował po strzale z dystansu zawodnika gości.

W rozegranym dzisiaj meczu sparingowym rezerwy Spójni wysoko pokonały drużynę Chrobrego Drzeńsko 7:0(4:0). Zasłużona wygrana Spójni II, która przez cały mecz miała kontrolę nad wydarzeniami na boisku, a co najbardziej cieszy, skutecznie kończyła niektóre z wielu dogodnych sytuacji. Jednocześnie nasi piłkarze nie pozwalali rywalowi na poważniejsze zagrożenie własnej bramce, choć i goście mieli nieliczne szanse na zdobycie gola. Trzykrotnie do bramki Chrobrego trafił Michał Masztalerz, a po jednym trafieniu dodali Adam Bohuszko, Adam Soboń, Piotrek Michałek i Patryk Krasiński. Następny sprawdzian już w piątek, gdzie rywalem Spójni II będzie wymagający przeciwnik jakim jest czołowa drużyna ligi okręgowej Stal Sulęcin.

W drugim meczu kontrolnym rywalem rezerw Spójni był wicelider klasy „A” KS Nowiny Wielkie, który rozpoczął od mocnego uderzenia, strzelając bramkę już w pierwszej akcji meczu. Wyrównanie padło po dynamicznej akcji Michała Masztalerza, który nie dał się zatrzymać obrońcom gości i dograł do Adama Sobonia. Ten skutecznie zakończył akcję, a chwilę później miał szansę dać Spójni II prowadzenie, lecz piłka po Jego strzale odbiła się od poprzeczki. Prowadzenie dla naszego zespołu dał gol Patryka Krasińskiego z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Michale Masztalerzu. Jeszcze przed przerwą goście wyrównali, gdy po dokładnym prostopadłym podaniu, zawodnik Nowin nie dał szans naszemu bramkarzowi w pojedynku „jeden na jeden”

Juniorzy starsi Spójni Ośno rozegrali dzisiaj sparingowe spotkanie z juniorami Stali Sulęcin, którzy w rundzie wiosennej będą występować w międzywojewódzkiej Lidze Juniorów. Nasi juniorzy okazali się wymagającym przeciwnikiem, gdyż do przerwy zasłużenie prowadzili 2:0, po golach Adama Sobonia i Piotrka Pieroga.

Po przerwie obie drużyny wprowadziły kilka zmian i to goście groźniej atakowali, potwierdzając to strzeleniem dwóch goli. Ostatecznie mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.

Należy życzyć powodzenia juniorom Stali Sulęcin, aby z powodzeniem reprezentowali nasz region w rywalizacji z drużynami z województw: śląskiego, dolnośląskiego, opolskiego i lubuskiego.

Wynikiem 1:1 zakończyło się kontrolne spotkanie Spójni, w którym rywalem naszego zespołu była Warta Słońsk. W pierwszej połowie bramkę dla Spójni strzelił Przemek Begier, z rzutu karnego podyktowanego za faul na Łukaszu Pińczyńskim. Najbliżej wyrównania goście byli po strzale Krystiana Weresa, lecz piłka po Jego uderzeniu odbiła się od słupka. Po przerwie zarysowała się wyraźna przewaga Spójni, która posiadała optyczną przewagę i stworzyła kilka groźnych akcji, a bliski podwyższenia prowadzenia był – bardzo aktywny w dzisiejszym spotkaniu – Łukasz Pińczyński, po strzale którego piłka odbiła się od słupka. W końcówce meczu goście przeprowadzili akcję, która dała wyrównanie wyniku i ostatecznie mecz zakończył się remisem.

Pierwszy mecz kontrolny rezerw Spójni, w którym rywalem naszego zespołu byli Zieloni Lubiechnia, zakończył się wynikiem 1:2 dla gości, a wynik został ustalony już w pierwszej połowie meczu. Prowadzenie objęła Spójnia II, po golu Piotrka Michałka, lecz chwilę później goście wyrównali, a w końcówce pierwszej połowy objęli prowadzenie. Wszystkie bramki padły po błędach formacji defensywnych, więc obje drużyny mają tu jeszcze sporo do poprawienia. Po kilka dogodnych sytuacji stworzyły sobie drużyny do przerwy, zaś w drugiej części gry sporo niedokładności i mało ciekawych akcji. Tuż przed końcem spotkania Artem Teslenko efektowną przerwotką był bliski wyrównania, lecz piłka odbiła się od słupka. Następny sprawdzian już w niedzielę o godz. 14.30.