Po przerwie dalej wakacyjna gra obu zespołów, jednak o wiele skuteczniejsza w przypadku Błękitnych, którzy ponownie zaliczyli cztery trafienia, na które Spójnia II odpowiedziała tylko jednym golem. Po kontrze naszego zespołu, przytomne zagranie Pawła Szymkiewicza do Bogdana Bortniaka, który prostopadłym podaniem uruchomił Erwina Prokopowicza. Nasz napastnik wyszedł na „czystą” pozycję i silnym strzałem z 14 metrów nie dał szans bramkarzowi na obronę. Oprócz zdobytej bramki rezerwy Spójni miały w meczu kilka okazji na gola, gdy na bramkę Błękitnych strzelali Erwin Prokopowicz, Przemek Lipski czy Piotr Koszela, jednak gospodarze mieli tych okazji znacznie więcej i sporo z nich wykorzystali.
Spójnia II zagrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: ------