Początek drugiej połowy to ataki gości, którzy kilkoma strzałami sprawdzili dyspozycję Sebastiana Grendy. Nasz zespół odpowiadał kontratakami, po których groźnie na bramkę Drezdenka strzelali Michał Masztalerz, Arkadiusz Jarosz i Piotr Kurdykowski. W doliczonym czasie gry z pozoru niegroźna sytuacja w polu karnym gości, w której faulowany jest Paweł Janik, i w podobnej sytuacji sędzia wskazał na „jedenastkę”, którą wykorzystał Piotr Kurdykowski.
Spójnia zagrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: Elbasan Woźniakiewicz, Patryk Kłopot,